Nieee! To niemożliwe! Pewnie to moja chora wyobraźnia...

Zbiegam na dół i szukam w domu czegoś co mogłoby dac takie odbicie na szybie
Oprócz moich poruszonych "dzieł " fotograficznych i kliku zwisających kabli do żarówek nie ma nic...
zadnego pysku na ścianach ...
Jezuuu....
Kobieto , uspokój się !
Duchy nie istnieją! Wybij to sobie z głowy.
A wakacje w Człuchach!!?
Że budziło cie coś regularnie o 2.58 i nie dawało spać?
Ojjj, to wina tych opowieści przy ognisku o babie która zmarła w tym samym pokoju i ze trumne przez okno musieli wynosic, bo na zakręcie w drzwiach sie nie miesciła.....
Nikt przecież nie kazał Ci uciekać w srodku nocy z chaty z tysiąc osiemset któregos tam roku na podwórko i czekać na wschód słońca... Że były szmery i jakis oddech nad Tobą...?
Proooosze Cie...
W przypływie odwagi postanawiam wyjśc na ogrod i sprawdzić czy czasem ktoś się nie czai . Po chwili jednak porzucam ten bezsensowny pomysł i w panice zamykam wszystkie okna i drzwi.
Nie, żeby się bała. Zbyt chłodne powietrze wpadało....

Podobno tylko krowa zdania nie zmienia..
Mycie zębów z zamknietymi oczami też jest łatwizną. Przecież nie będę kusiła losu...
Pamietam taki jeden horror...
Pindrzy się baba przed lustrem a za nią widać odbicie psychopaty, którego zauważa z przerażeniem po chwili
......AAAAAAAAAA!!!
Biegne do łózka i przykrywam się szczelnie chowając głowe pod kołdrę.
Mysle o koziołku matołku, reksiu, bolku i lolku,zeby tylko odpędzić natrętne mysli o duchach
Serce mi wali i okropnie chce mi się pić, ale nie mam odwagi pójsc do kuchni..

Staram się uspokoić emocje i gdy wydaje mi sie ze lęk minął ogarnia mnie odretwienie....
bo czuję, ze kołdra delikatnie zsuwa się z mojego ciała na podłoge.....
Ależ horror! :)
OdpowiedzUsuńłał! Ja chcę więcej!
OdpowiedzUsuńRzaba ty bardziej nakręcas słowem niż bardzo dobrymi fotami , sie drugi talent rozwija .... fajnie się czyta :P Zbyt chłodne powietrze wpadało.... hahahahha no dobre :DDD
OdpowiedzUsuńWiem, co będzie dalej, bo w tym szaleństwie uczestniczyłam, ale tak sugestywnie nie potrafiłabym tego opisać :)
OdpowiedzUsuńMamuk
Gosia, a nie myślałaś, zeby kiedyś napisać jakiś horror? Nie powiem, masz talent do nakręcania siebie i wszystkich wokół:)
OdpowiedzUsuńA wiesz,ze ja też po "ciężkim" śnie zawsze próbowałam ( bo na starość juz mi się nie zdarza :D) uspokoić się myślami o bolku i lolku, reksiu...itp ?
Ale to chyba bliźniaczy związek dusz...
No,wiadomo kto ;)
dzięki wielkie:/ tak przed snem mnie nastraszyć;) a Twojego pisania, to mi bardzo brakuje...doceniam talent fotograficzny, ale zapomniałaś o tym literackim:D
OdpowiedzUsuń