środa, 31 lipca 2013

Jako miłosniczka zdjeć na długich czasach naswietlania, kombinuję na różne sposoby, żeby uzyskać efekt rozmycia, nieostrości i "nieczystości".
 Będąc nad morzem, gdzie nawet przy maksymalnie zamknietej przesłonie czasy sięgają 1/250s ,wszystko co fotografowałam wydawało mi sie takie banalne i powtarzalne...

 Pobawiłam się więc otworkiem.
 Odkręciłam obiektyw, zrobiłam malutką dziurkę w dekielku i w pełnym słońcu fotografowałam na czasach 1s i dłuzszych.
 Jest nieostro i brudno (matryca błaga o czyszczenie)...czyli tak jak lubie najbardziej .

Wrażliwych ( na zabrudzenia ;) fotografów uprasza się o nieoglądanie ;)