sobota, 18 czerwca 2016

Fubiz- publikacja

Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to musi być dla Was już dość nudne, że zamiast pokazywać nowe zdjęcia, to wciąż czymś się chwalę...
A chwalę się dlatego, że takie rzeczy wciąż mi dodają skrzydeł. Ktoś z Was pamięta mnie jak raczkowałam? albo jak prowadziłam "Wynurzenia Rzaby" i byłam zmuszona robić sama sobie zdjęcia, bo nie było nikogo, kto mógłby to zrobić? Wtedy właśnie poczułam, że robienie zdjęć to coś mocno ekscytującego...
Pamiętam też, jak zaczynałam robić swoje pierwsze zdjęcia tzw."artystyczne" ( ps.były straszne, chcę o nich zapomnieć...oraz dodam, ze wówczas miałam tu na blogu całą masę komentarzy i ochów i achów, czego nie ma teraz ) i czekałam na komentarze, tu na swoim blogu z "bijącym sercem", bo chciałam wiedzieć, czy to coś warte, czy dać sobie spokój...

Po kilku latach wciąż przeżywam podobne rozterki, więc nie dziwcie się, że każda publikacja  czy wyróżnienie, tak bardzo mnie cieszą i motywują do fotografowania.
Czasem aż mi trudno uwierzyć, że tak to się potoczyło. Wciąż nie znam fotoszopa, wciąż aspekty techniczne u mnie leżą, ale zatrzymuję obrazy, które poruszają mnie w jakiś sposób.Widocznie to wystarczy, żeby być zauważonym...

Fubiz to strona z prawie 2 milionową "widownią"
A ja tam się znalazłam wśród twórców wizualnych z całego świata.

No i jak nie podskakiwac z radości ?:))

http://www.fubiz.net/2016/06/16/beautiful-photo-series-about-fighting-your-anxieties/


8 komentarzy:

  1. Właśnie zdążyłam napisać komentarz na fejsie i przeczytałam to co napisałaś tutaj ;) Powtórzę się, a co tam! Pamiętam "Wynurzenia Rzaby" i Twoje początki, jak napisałaś coś w stylu, że porzucasz zabawę w fotografowanie swoich "ałtfitów" na rzecz rozwijania swojej pasji w "innym" kierunku. To był dobry kierunek, bardzo dobry jak widać! Jesteś niesamowita, spełniłaś swoje marzenie i nadal spełniasz, chwal się, bo masz czym Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja widziałem te dzisiątki ochów i achów. Ciągle od tego samego grona osób. Gdy się wchodziło na ich blogi, to też sobie komentowali. Z pamięci potrafię rzucić nazwami kilkunastu blogów, których właściciele tworzą swego rodzaju TWA. Smuteczki. Dlatego wolę, jak mi ktoś prosto w twarz mówi, że fajnie focę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Małgorzato, jak najbardziej się chwalić!
    Ja niestety nie z okresu "Wynurzeń Rzaby", ale chciałam powiedzieć, że bardzo mnie intryguje Pani spojrzenie, czucie fotografii, myślę, że to coś bardzo cennego. Sama szukam, ale jakoś ani kierunku, ani predyspozycje nie zwiększone, jak szukać, na co zwrócić uwagę? Wiadomo, że każdy jest innym przypadkiem, ale ciekawa jestem co by np Pani doradziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję! i chetnie porozmawiam z Panią. Nie umiem tak w dwóch słowach. Jak ma Pani konto na fb to zapraszam :)

      Usuń
  4. I ja pamiętam początki, nieblogowe, muratorowe:-) i cieszę się, ze nie porzucilas fotografii, że daje Ci to tyle satysfakcji. Gratuluję każdej jednej nagrody, wyróżnienia, publikacji. Zaslugujesz na nie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze z muratora? rany! to juz dekada:) Zaczynając fotografować nie wiedziałam, że az tak mnie to wciągnie. A teraz jest częścią mnie. Dziekuję :)

      Usuń
  5. I ja też pamiętam. Pamiętam, że Twoje zdjęcia zawsze były dla mnie intrygujące.

    OdpowiedzUsuń