Będąc nad morzem, gdzie nawet przy maksymalnie zamknietej przesłonie czasy sięgają 1/250s ,wszystko co fotografowałam wydawało mi sie takie banalne i powtarzalne...
Pobawiłam się więc otworkiem.
Odkręciłam obiektyw, zrobiłam malutką dziurkę w dekielku i w pełnym słońcu fotografowałam na czasach 1s i dłuzszych.
Jest nieostro i brudno (matryca błaga o czyszczenie)...czyli tak jak lubie najbardziej .
Wrażliwych ( na zabrudzenia ;) fotografów uprasza się o nieoglądanie ;)
Od dawna planuję by pobawić się otworkami. Twoje zdjęcia są niesamowite, chciałam zapytać Cię dokładniej o ich wykonanie. Analog czy cyfrówka? :) Myślałam, że czeka mnie budowanie aparatu otworkowego od podstaw, jednak widzę, że nie będzie to konieczne. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo bardzo proste. W dekielku rozgrzanym gwoździem robisz otwór a następnie sreberkiem np. z jogurtu zaklejasz go.W sreberku robisz dziurkę mozliwie najciensza igła. Potem robisz zdjecie i sprawdzasz jak ustawic czas naświetlania ( bo "przesona" jest stała ).Cyfra daje mozliwośc szybkiej korekty. Jak robisz na klisze to trzeba troche obliczeń zrobić.. Tutaj jest bardzo dobry poradnik http://www.szerokikadr.pl/poradnik/fotografia-otworkowa-czesc-1
UsuńPowodzenia!:)
Jeszcze zanim mi odpisałaś, zaczęłam sobie kombinować (ah, te dni z nadmiarem czasu :) ) ale poradnik bardzo mi się przyda. Dziękuję serdecznie, zabieram się do prób. :)
UsuńJest super! Jak możesz kogoś prosić o nieoglądanie!? Drugi i ostatni kadr mógłbym mieć na ścianie na przeciw łóżka.
OdpowiedzUsuńbo niektórzy bardzo ganią mnie za te zabrudzenia i niechlujnosc :P
UsuńJak czytam "zabrudzona matryca" to ciarki mi przechodza po plecach. Rzaba, czyscisz sama czy u fachowca?
OdpowiedzUsuńZdjecia jak z filmu "Ring". Mocne! Lubie ten klimat.
Kaska
oczywiście ze u fachowca. bałabym się tam grzebać
Usuńno i ciesze się ze zdjecia działają :)
2 i 3 coś rewelacyjnego! I ja tak lubię.
OdpowiedzUsuńdzieki !
UsuńFotografia BEZ obiektywu.... świetne jak zwykle
OdpowiedzUsuńmam od miesiaca gotowy dodatkowy dekielek do otworkow, ale nie bylo okazji. a teraz, jakby okazja sie trafila, to utopilam swoj aparat. nie mam w tym roku szzescia do fotografii:)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecia Rzaba jak zawsze bardzo tajemnicze i troche mroczne. lubie:)
jak to utopiłas???!
Usuńsierota jestem i go zalałam. ale już wrócił z serwisu:)
Usuńdobrze mi się ogląda - bardzo
OdpowiedzUsuńMnie też, bardzo bardzo a nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia, na prawdę. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńnawet się nie spodziewałam, ze tylu Wam się spodobają te moje eksperymenty. Fajnie:)
OdpowiedzUsuńMistrzyni. Cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńzbyt idealne zdjęcia zawsze najmniej zachwycają ;)
OdpowiedzUsuń