środa, 31 lipca 2013

Jako miłosniczka zdjeć na długich czasach naswietlania, kombinuję na różne sposoby, żeby uzyskać efekt rozmycia, nieostrości i "nieczystości".
 Będąc nad morzem, gdzie nawet przy maksymalnie zamknietej przesłonie czasy sięgają 1/250s ,wszystko co fotografowałam wydawało mi sie takie banalne i powtarzalne...

 Pobawiłam się więc otworkiem.
 Odkręciłam obiektyw, zrobiłam malutką dziurkę w dekielku i w pełnym słońcu fotografowałam na czasach 1s i dłuzszych.
 Jest nieostro i brudno (matryca błaga o czyszczenie)...czyli tak jak lubie najbardziej .

Wrażliwych ( na zabrudzenia ;) fotografów uprasza się o nieoglądanie ;)


 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 



19 komentarzy:

  1. Od dawna planuję by pobawić się otworkami. Twoje zdjęcia są niesamowite, chciałam zapytać Cię dokładniej o ich wykonanie. Analog czy cyfrówka? :) Myślałam, że czeka mnie budowanie aparatu otworkowego od podstaw, jednak widzę, że nie będzie to konieczne. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo proste. W dekielku rozgrzanym gwoździem robisz otwór a następnie sreberkiem np. z jogurtu zaklejasz go.W sreberku robisz dziurkę mozliwie najciensza igła. Potem robisz zdjecie i sprawdzasz jak ustawic czas naświetlania ( bo "przesona" jest stała ).Cyfra daje mozliwośc szybkiej korekty. Jak robisz na klisze to trzeba troche obliczeń zrobić.. Tutaj jest bardzo dobry poradnik http://www.szerokikadr.pl/poradnik/fotografia-otworkowa-czesc-1

      Powodzenia!:)

      Usuń
    2. Jeszcze zanim mi odpisałaś, zaczęłam sobie kombinować (ah, te dni z nadmiarem czasu :) ) ale poradnik bardzo mi się przyda. Dziękuję serdecznie, zabieram się do prób. :)

      Usuń
  2. Jest super! Jak możesz kogoś prosić o nieoglądanie!? Drugi i ostatni kadr mógłbym mieć na ścianie na przeciw łóżka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo niektórzy bardzo ganią mnie za te zabrudzenia i niechlujnosc :P

      Usuń
  3. Jak czytam "zabrudzona matryca" to ciarki mi przechodza po plecach. Rzaba, czyscisz sama czy u fachowca?
    Zdjecia jak z filmu "Ring". Mocne! Lubie ten klimat.
    Kaska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście ze u fachowca. bałabym się tam grzebać

      no i ciesze się ze zdjecia działają :)

      Usuń
  4. 2 i 3 coś rewelacyjnego! I ja tak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fotografia BEZ obiektywu.... świetne jak zwykle

    OdpowiedzUsuń
  6. mam od miesiaca gotowy dodatkowy dekielek do otworkow, ale nie bylo okazji. a teraz, jakby okazja sie trafila, to utopilam swoj aparat. nie mam w tym roku szzescia do fotografii:)

    Twoje zdjecia Rzaba jak zawsze bardzo tajemnicze i troche mroczne. lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze mi się ogląda - bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie też, bardzo bardzo a nawet bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  9. genialne zdjęcia, na prawdę. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. nawet się nie spodziewałam, ze tylu Wam się spodobają te moje eksperymenty. Fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mistrzyni. Cudowne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  12. zbyt idealne zdjęcia zawsze najmniej zachwycają ;)

    OdpowiedzUsuń