- ja? Oczywiscie! :D
Dach Renomy we Wrocławiu, wypożyczone czerwone ferrari
Czysty kicz :P
Remik bez krępacji ściąga portki na parkingu i wkłada skórzane czarne.
Nie byłabym soba gdybym tego nie utrwaliła na martycy ;)
Kasia przestawia czerwone cacko, a ja rozkładam blende i statyw za 75 polskich zlotych
Remik cierpliwie wykonuje nasze polecenia , czasem tylko krzyczy
- Rzaba!! nie fotografuj mnie tylko produuuuukty!!!"
- co poradze ze lubie Twój ryj!! ;)
Cykam, cykam i dupa jest..
Czyzbym z tego stresu zapomniała jak się robi zdjecia???
Sfrustrowana zerkam na ustawienia....
Boszzz mam korekte ekspozycji na +1 , bo rano łapałam mgłe...
Poprawka, korekta -2 EV, bo przecież "produkty" i model na czarno są....
Jest! Cos nareszcie wychodzi!
Pozycje ciała modela i fotografującego wykazują zmienność.
Leżenie na asfalcie, stanie na barierkach , pozycja boczno- tylna, kucna, klęczna i przednio- brzuszna.
czysta perwersja ;P
Remik pełen skupienia wykonuje "zapiski" w szpanerskim notatniku.
Poźniej zdradza ze rysuje kutaski, czym skutecznie nas rozprasza ...
Przychodzi baba w kamizelce z ochrony i pyta o pozwolenie
- niby na co?
- na fotogarfowanie budynku- mówi
- czy ta torba i ten pan przypominaja budynek?
odchodzi nie znajdując właściwych argumentów ...
Ściemia się wiec panoramujemy...
- dajesz Remik, daaajeeeeesz!
Remik zwierza się ze dawno tyle nie ganiał z torba ;)
Umieramy ze śmiechu.gdy robi czwarte kółko wkoło ferrari.... :DDD
Nawet jeżeli zleceniodawcy zdjęcia się nie spodobaja , to ja to chrzanie
Fotografowanie daje mi energie i wiele radości
Kurcze! ja to kocham!! :DD
Na deser bagstage z "sesji" zdjęciowej pod tytułem "rzabie pozy ":P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz