Dokładnie, samo życie. Podoba mi się odbicie jakiejś osoby odwróconej tyłem na ostatnim zdjęciu. Ma to taką podwójną wymowę. Bynajmniej ja to tak sobie obmyśliłem :) Pozdrawiam.
Kiedy byłam dzieckiem, we Wszystkich Świętych razem z mamą paliłam kilka zniczy na pobliskich opuszczonych grobach. Były ciemne, brudne i bardzo zaniedbane, miałam frajdę, że mogę je 'ożywić' i zapalić światełko pamięci dla kogoś, kogo nikt już nie odwiedza.
Do dziś w mojej rodzinie z okazji 1 i 2 listopada opowiada się przy obiedzie anegdotę, jak zapaliłam światełko na pustym jeszcze grobie sąsiadki, pod jej nazwiskiem, i o minie tejże sąsiadki, która akurat przyszła na cmentarz i 'przyłapała mnie' na tym... :D :D :D
Zabula cholero !!!!!
OdpowiedzUsuńMiras
hehe samo zycie..:D
OdpowiedzUsuńDokładnie, samo życie. Podoba mi się odbicie jakiejś osoby odwróconej tyłem na ostatnim zdjęciu. Ma to taką podwójną wymowę.
OdpowiedzUsuńBynajmniej ja to tak sobie obmyśliłem :)
Pozdrawiam.
nie bez powodu czaiłam się za tują, zeby w końcu kogoś "ustrzelić".
UsuńPozdrawiam równiez :)
Kiedy byłam dzieckiem, we Wszystkich Świętych razem z mamą paliłam kilka zniczy na pobliskich opuszczonych grobach. Były ciemne, brudne i bardzo zaniedbane, miałam frajdę, że mogę je 'ożywić' i zapalić światełko pamięci dla kogoś, kogo nikt już nie odwiedza.
OdpowiedzUsuńDo dziś w mojej rodzinie z okazji 1 i 2 listopada opowiada się przy obiedzie anegdotę, jak zapaliłam światełko na pustym jeszcze grobie sąsiadki, pod jej nazwiskiem, i o minie tejże sąsiadki, która akurat przyszła na cmentarz i 'przyłapała mnie' na tym... :D :D :D
mogłaś sie jeszcze pomodlic za jej dusze ;) :DD
UsuńMiejscówki...
OdpowiedzUsuńNo tak, miejscówki wykupione, nic tylko zakończyć wszystkie sprawy i już jedną nogą jest się w wygodnym .... tfu! :)
OdpowiedzUsuńmogła byc pewna przynajmniej jednej osoby która ja bedzie wspomninać
OdpowiedzUsuńNo cóż przezorny zawsze ubezpieczony :)
OdpowiedzUsuń