niedziela, 6 listopada 2011










5 komentarzy:

  1. Myślę, że firma z reklamówki do której przywiązany jest pies mogłaby poprosić Cię o to zdjęcie do reklamy tej że :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne zdjęcia!!!
    A ludzie, a raczej ich głupota chyba nie przestanie mnie zadziwiać nigdy.... ehhh

    OdpowiedzUsuń
  3. Pies reklamowy, powinni mu za to płacić!

    OdpowiedzUsuń
  4. O cholera....Mam nadzieję,że przyszedł jakiś człowiek-pan i zabrał psa (i reklamówkę) do domu! A swoją drogą, pies (na drugim zdjęciu) pozuje prawie jak do dowodu :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pan-właściciel pieska to bardzo miły, starszy człowiek. Często go widzę, a ostatnio nawet z nim rozmawiałam. Muzyk. Prawie zawsze pod wpływem ;)
    Poszedł do kościoła i nie było do raptem 10 minut. Widzocznie nie znalazł lepszego sposobu na zabezpieczenie swoich zakupów.
    No i bardzo kocha swoja psinke :)

    OdpowiedzUsuń