Bardzo mi się widzi widzenie okiem Rzaby, ale muszę też trochę pomarudzić. Czarne rogi w pierwszym bardzo mi nie pasują, zwłaszcza lewy. Z kolei w drugim - żółte w lewym dolnym rogu chyba bym obciął... a może przyciemnił...
Jan Rusnok- bardzo sobie cenie tego typu uwagi, bo każą jeszcze raz spojrzec krytycznym okiem na zdjęcie. Rzeczywiście te pamy na bokach moga draznić. Nie dałam winiety...nie mam pojecia skad się wzieły. Na drugim zdjęciu zdecydowanie powinnam obciac lewą strone dzieki za podpowiedzi i proszę częściej:)
Świetna tonacja ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się widzi widzenie okiem Rzaby, ale muszę też trochę pomarudzić. Czarne rogi w pierwszym bardzo mi nie pasują, zwłaszcza lewy. Z kolei w drugim - żółte w lewym dolnym rogu chyba bym obciął... a może przyciemnił...
OdpowiedzUsuńonibe- to moja ulubiona;)
OdpowiedzUsuńJan Rusnok- bardzo sobie cenie tego typu uwagi, bo każą jeszcze raz spojrzec krytycznym okiem na zdjęcie. Rzeczywiście te pamy na bokach moga draznić. Nie dałam winiety...nie mam pojecia skad się wzieły. Na drugim zdjęciu zdecydowanie powinnam obciac lewą strone
dzieki za podpowiedzi i proszę częściej:)
hm... Rzepakowe pole niby takie zwykłe, a jednak w Twoim wykonaniu wygląda przepięknie i bardzo ciepłe :))))
OdpowiedzUsuń