"Jedno nieostre zdjęcie to pomyłka. Dziesięć nieostrych zdjęć to eksperyment. Sto nieostrych zdjęć to styl"
sobota, 21 października 2017
Reaktywacja bloga
Ale zaniedbałam swojego bloga!
To, że tu taka cisza nie oznacza, że porzuciłam fotografię. Wciąż mnie ona mocno kręci i oby tak było do końca świata :)
Od wakacji nastąpiła mała zmiana sprzętowa. Nie robię już zdjęć swoim Nikonem z powodów czysto praktycznych ( za duży, za ciężki). Przerzuciłam się kompakt Fujifilm - jest mały, solidny i mam wrażenie, że jakość zdjęć lepsza w porównaniu z Nikonem.
Prawda, że piekny? :)))
Popatrzcie.
Dobra, czas na nowości zdjęciowe.
Jestem w trakcie tworzenia serii. Powtarzającym się elementem jest lusterko kieszonkowe. Przyglądam się sobie, swoim emocjom i otaczającemu światu jakby z dystansu.
Jeszcze nie wiem dokąd mnie to zaprowadzi...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pikne lustereczkowe opowiadania! Rzabaaaaa, fajnieeee, że jesteś!!!! Już się martwiłam. :-*****
OdpowiedzUsuńZelko, miło Cię "usłyszeć":))) No jestem, jestem ..
UsuńWow ! Świetny pomysł i rewelacja zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńNiesamowite są te Twoje zdjęcia! Zawsze podziwiam szczerze! :))
OdpowiedzUsuńEdyta, tyle czasu a my wciąż się trzymamy blogowo ;)dzięki
UsuńChodzi mi po głowie taki malutki Fujik... Te lustra to przeżytek :)
OdpowiedzUsuńna co czekasz ;)
Usuń