czwartek, 4 sierpnia 2011





 














13 komentarzy:

  1. No widzę, że i u Ciebie jakiś klimat rodem z Lema. Ciekawe te Twoje interpretacje rzeczywistości. Tak, tak trzeba uważać, wszak czasem zwykła huśtawka może stać się bramą do innego wymiaru. Fajne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Klimat fanstastyczny ..... świetne

    OdpowiedzUsuń
  3. horror;> widze dziewczynke huśtającą się i słysze dzwięk łańcuchów... brrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, skąd Rzaba czerpie inspiracje!
    To efekt mieszkania przez 2 tyg. w pewnej bardzo tajemniczej chatce gdzieś na północy Polski...
    ;)
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta pierwsza w moim guście, nawet bardzo! Druga jak dla mnie za bardzo pokręcona. Mam nie miłe odczucia patrząc na takie fotki.

    OdpowiedzUsuń
  6. jak z horroru, ale w pozytywnym sensie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodaję sobie tego bloga do obserwowanych -
    z wielką przyjemnością będę wpadać i podziwiać kolejne prace :)))

    Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze wrażenie - Jak by Duchy huśtały się wieczorową porą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieki za komentrze i przepraszam, jezeli kogoś wystraszyłam;)Hustawaki zawsze kojarzyły mi sie z horrorem stąd taka obróbka. Ciesze się ze udało się oddac ponury klimat
    Asia ma rację.Inspiracje czerpałam w trakcie wakacji mieszkajac w starej chacie, w której starszyło. Serio! Wkrótce opisze w wynurzeniach

    Kasia miło mi Ciebie gościc u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ależ wciąga!!! Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba polubię ten klimacik lekko mroczny ;)Zdecydowanie pierwsze mnie przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  12. super.
    w pełni zasłużyło na nagrodę :)

    sylwek

    OdpowiedzUsuń