czwartek, 7 lipca 2011

Tomek

kolega syna- biega 400m pp
kto wie, moze przyszły olimpijczyk :)


























3 komentarze:

  1. Zawsze jak patrzę na takich Młodzieńców, to zastanawiam się, jaki był by mój Stefek jakby nie przytrafiło mu się iść inną drogą. I zawsze dochodzę do wniosku, że na pewno tak samo przystojny. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, totalnie nieobiektywnie. totalnie subiektywnie. wow :)

    OdpowiedzUsuń